Hej, przynoszą dla was nowinę...
Może nie wiecie, może nie słyszeliście...
Słysząc tak częste narzekania Polaków na poziom życia, jestem pewny, że nie słyszeliście!
Świat jest bardzo, bardzo, bardzo, bardzo, bardzo biedny!
Świat jest ekstremalnie biedny...
Jest zbudowany z dykty, większość mieszkańców Ziemi nie ma wody, nie ma dostępu do toalety, chodzi głodna i żyje za mniej niż 1 dolara miesięcznie!
Co dawałoby powiedzmy 30 dolarów miesięcznie(nie wiem bo nie zdawałem matury z matematyki, obliczyłem na podstawie rychów gwiazd)...
Ale nawet tyle nie daje bo stwierdzenie-większość ludzkości żyje za mniej niż dolara dziennie nie oznacza przecież, że ten mityczny dolar dziennie wpływa na ich konta...
Większośc ludnośc świata nie ma żadnych kont bankowych!
Żyje za mniej niż dolara dziennie więc może to być i cent dziennie...A tak naprawdę większość ludzkości Ziemi nawet nie wie co to są pieniądze...
Polecam wizytę w Afryce w Azji...
Nie w Nowym Jorku, nie w Brukseli, nie w Londynie a w Afryce subsaharyjskiej, w Bangladeszu, Pakistanie czy Uzbekistanie.
Tam zobaczysz czym jest bieda.
Tam zobaczysz jak żyje świat.
Świat jest zbudowany z dykty!
I nie jest to żadna metafora, przesada...
Każde miasto 3 świata tak własnie wygląda.
Niekończące się osiedla pobudowane z tego co znaleziono na śmietnikach...
Dykta, kartony...Tak mieszka zdecydowana większośc ludzi na świecie.
Niedojada, ich jedyny majątek to klapki i jedna koszula a uśmiech na ich twarzy wzbudzi kęs drożdzówki czy pączka...
Tak-obraz świata widzianego z centrum Europy, z Polski, jest całkowicie wypaczony!
Siedzisz w Polsce, w kraju który jest w pierwszej 30tce najbogatszych krajów świata i narzekasz bo masz tylko 2000 złotych...
Nawet nie wiesz, że dla zdecydowanej większość ludzi na świecie byłby to niewyobrażalny majątek...
Naprawdę wizyta w Afryce wiele może zmienić...
Gdy zobaczysz jak żyją ludzie, jak są biedni ale mimo wszystko szczęśliwi, docenisz to co masz.
A masz naprawdę dużo...
Masz milion razy więcej niż przeciętny obywatel świata.
Bo przeciętny obywatel świata nie ma praktycznie nic...
I teraz tak...
Większość osób od razu rzuci tu tekstem w stylu,,Nie porównujmy się do Afryki i Azji, pórównujmy się do Usa i Norwegii!".
Okej, możemy dążyć w kierunku najlepszych...
To może ty od razu zacznij porównywać się do Brada Pitta(jezeli jesteś samcem) lub Angeliny Jolie(jeżeli jesteś samiczką)...
Porównujemy się do ogółu świata i widzimy jedno...
Świat jest nieprawdopodobnie biedny i na tle nieprawdopodobnie biednego świata Polska jawi się wręcz jako wyspa bogactwa i dobrobytu...
Tak-gdyby otworzyć granicę Polski i powiedzieć, ze każdy może osiedlić się w Polsce...za miesiąc Polska liczyłaby miliard mieszkańców...
I to nie są żadne pieprzone żarty!
Ludzie na świecie umierają z głodu, mieszkają w domkach z dykty i praca na kasie w Biedronce za 2000zł to dla nich wręcz niewyobrażalne marzenie za które gotowi byliby rzucić się przez morze jak Czarnecki...
Warto zdać sobie sprawę z jednego-punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Siedzisz w środku Europy, masz co jeść, masz jakieś pieniądze(w twoim mniemaniu oczywiście bardzo niewielkie), nie kapie ci na głowę, masz gdzie spać, gdzie się umyć, gdzie zrobić kupę...
Większość mieszkańców naszej planety nie ma takich luksusów!
Nawet w pieprzonych Indiach, które rozwijają się w z niesamowitą prędkością około 700 milionów ludzi nie ma własnej toalety, nie ma wody, a największa toaletą Indii jest Ganges.
Jest też oczywiście miejscem gdzie myje się większość Hindusów...
I tak właśnie wygląda świat.
Najpierw ludzie srają do rzeki...Potem w tej samej rzece się myją, piorą swoją jedyną koszulę i wracają do swego domku z dykty...
Tak wygląda większość Azji, Afryki, Ameryki Południowej...
Tak żyje z 5 milardów ludzi...
Więc zdecydowana większość ludzkości...
Ciesz się, głupcze, że jesteś w tych pozostałych dwóch milardach!
Że masz się gdzie umyć, masz się gdzie wysrać, masz jakieś pieniądze, dach nad głową...
Ciesz się, że jesteś częśćią świata Zachodu...
Że nie musisz biec do Gangesu czy JangCy gdy zechce ci się srać...
Że nie musisz się potem w tych gównach i szczynach myć...
Że masz swoją wodę i swoje własne buty ...
Większość ludzie na świecie nie ma butów!
Tego nie zobaczysz z Warszawy!
Tego nie zobaczysz z Warszawy!
Świat to nie jest pieprzona Ameryka i Europa!
Sedzisz sobie w ciepłym fotelu, pokój oświetla blask komputera i mówisz o biedzie, o tym jak ci źle...
Wycieczka do Afryki czy do Azji powinna być obowiązkowa!
Po takiej ekskursji, po zobaczeniu slusmów w Bangladeszu, po zobaczeniu głodującej Somalii wszystko wróci na swoje miejsce...
Zdasz sobie sprawę z jednego...
Masz wielkie szczeście...
Wielkie pieprzone szczęśćie, że urodziłeś się w Europie!
W cywilizowanym świecie.
W świecie gdzie nikt nie umiera z głodu...
Więc przestań w końcu pieprzyć jak ci źle,
Głupcze...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz