Budzisz się.
Robisz sobie tę gównianą jajecznicę na czterech jajkach, kawa, bułeczka, siusiu(umyj ręce!) i siadasz na kanapie.
Włączasz telewizor.
Czarno-biały.
I tak całe życie....
Żyjesz 40,50,60, 80 lat i nawet się nie zorientujesz, że świat to nie jest czarno-biały telewizor, że na świecie Bogiem nie jest pan Jezus, Budda, Mahomet, twoja teściowa.
Bogiem tego świata jest kolor!
Błogosławieni którzy nauczyli się rozróżniać kolory, odcienie.
Niech będą przeklęci głupcy widzący świat czarno-biały!
Wiecie, że mamy już XXIwiek?
Większość Polaków niestety jeszcze nie zdążyła tego zauważyć.
Żyją w tych swoich światach gdzie królem jest biel i czerń.
Jak w pieprzonej piosence Grzesia Skawińskiego-Twój normalny świat zawsze black and white.
Albo bohater, albo zdrajca.
Albo święty, albo profan.
Albo wielki patriota, albo nierządnica babilońska, targowica szatana.
Albo wielki przyjaciel, albo bezwartościowy śmieć.
Albo partnerka albo dziwka, którą trzeba opluwać, gdy przestaje być partnerką.
Tak, nawet w sferze uczuciowej Polacy widzą świat w czarno-białych barwach i nie potrafią się normalnie, przyjaźnie rozstawać, a ktoś kto jeszcze wczoraj był królem twego życia, już jutro jest tym czarnym charakterem na którego trzeba pluć i topić w gnoju.
Ale co tam uczucia...
Kto by tam myślał o uczuciach, gdy toczy się walka o życie!
Gdy trwa III wojna światowa!
Kurwa...
Ja naprawdę codziennie słyszę i czytam takie teksty.
Niestety z obu stron politycznej barykady.
Jedyna wojna jaka obecnie trwa to ta w twojej głowie.
Żadnej innej nie ma!
Europa XXI wieku jest najbezpieczniejsza w całej swojej historii i to, że 5 razy w roku pieprznie gdzieś bomba, w żadnych stopniu tego nie zmienia.
Więc otwórz oczy i patrz!
A...Co ja widzę...
Wy nie umiecie patrzeć...
Jak w szachach...Trzeba was nauczyć widzieć.
Miliony czy nawet dziesiątki milionów ludzi którzy posiadają oczka, ale mamusia czy tatuś nie dali im instrukcji obsługi do nich i nie nauczyli ich patrzeć.
No to ja się nie dziwię...
Jezeli twój dziadziuś był z endecji, tatuś z Pzpr to oczywiste, że i ty, wnusiu, będziesz w Pisie czy innym prawackim gównie i będziesz widział świat w czarno-białych barwach.
Mnie Mama nauczyła,mówiła mi, że nic nie jest czarno-białe, że świat to odcienia a nauczyć się żyć to nauczyć się rozróżniać barwy, odcienie, niuanse.
Was , zdrowaśmariopolskoprostaczki, nikt tego nie nauczył, nikt nie wbił wam tego do głowy.
I żyjecie sobie, jak te barany idące za przewodnikiem, jak te byki, reagujące furią na czerwony kolor.
Powiedz-Bruksela, Tusk, Moskwa, Putin, Islam-każdy pieprzony polski ciemniaczek leci już z motyką walić w tą płachtę pojęć, albo przynajmniej pluje na nią w necie.
Nieistotne w jakim kontekście padnie słowo Bruksela-nawet w takim, że jakaś organizacja charytatywna z Brukseli przekazała właśnie milion dolarów na pomoc polskim dzieciom czy dwa miliony dolarów na budowę polskiej szkoły.
Bruksela to Bruksela, ciemne oczy ciemniaczka wypatrzyły bodziec i już do tego zdrowaśmariopolskoprostackiego mózgu, leci sygnał, a właściwie trzy sygnały-pluć,pluć,pluć!
Słuchajcie teraz bo dwa razy nie będę powtarzał!
Nic nie jest czarno-białe.
Nikt nie jest święty i nikt nie jest do końca zły.
Wszystko jest niuansem.
Wszystko, wszystko, wszystko.
Żaden człowiek nie jest całkiem biały czy całkiem czarny, w każdym człowieku są jakieś odcienie.
Nawet wasz Pilecki, nawet Sobieski pod Wiedniem, Konopnicka i Curie-Skłodowska, Jan Paweł II czy Tadzio Kościuszko.
Gdy włączycie kolorowy telewizor to zobaczycie-Pilecki zdradzał żonę, Sobieski organizował orgie i lubił dawać w gaz a i przyćpanie opium nie było mu obce, Jan Paweł II nie był taki znowu święty, a Tadzio Kościuszko ruchał wszystko co się rusza i nie ucieka na drzewo.
Czy to znaczy, że co?
Umniejsza to ich historyczną wielkość?
O kurwa, oczywiście, że nie!
To wielcy, wspaniali ludzie, a to, że oglądamy ich teraz w kolorowym telewizorze tylko dodaje blasku, chwały i splendoru!
Ten czarno-biały patriotyzm, który króluje w polskim dyskursie politycznym, to pieprzenie o ojcach, dziadach i sztandarach, to spłycanie każdej postaci historycznej do aktora czarno-białego filmu, to jest klęska tego Narodu, klęska Polski...
Banda ślepców...
Patriotyzm rodem z Myszki-Miki!
Chyba już czas by to co dziecięce przeminęło i ludzie w swej masie zaczęli dostrzegać, barwy, odcienie, niuanse.
Nie bądźcie jako te dzieci oglądąjace świat jako bajkę Disneya!
Świat to nie jest pieprzona bajeczka Disneya.
Tu nic nie jest czarno-białe, wszystko jest odcieniem i nie ma tego złego Gargamela i Papy Smerfa, do którego się modlisz.
Gargamel dokarmia smerfy, pomaga im, finansuje im naukę w smerfnej szkole, a Papa Smerf gwałci smerfetkę każdej nocy, a Ważniaka zamyka w sali tortur, gdzie miażdzy mu ważniacze jądra, tortem ukradzionym Łasuchowi.
Tylko wy tego nie wiecie,zdrowaśmariopolskoprostaczki, bo chcecie oglądać bajeczkę, a nie patrzeć na to jak wygląda świat naprawdę!
U każdego człowieka znajdziesz odcienie, plus, minusy.
Weźmy nawet Jarosława Kaczyńskiego i pokażmy jego plusy...albo weźmy inny przykład.
Państwo Islamskie, barbarzyński ISIS.
Ale ten barbarzyński ISIS jest witany przez ludzi z pieśnią na ustach.
Bo ten barbarzyński ISIS zapewni jedzenie, dach nad głową i nie jest tak, że strzela do każdego i wszystkich krzyżuje. Do tego ten ISIS organizuje pomoc humanitarną, wysyła żywność głodującym dzieciom
To znaczy, że co -ISIS to nie barbarzyńskie gnoje?
Oczywiście, że są to barbarzyńskie gnoje, ale nawet te barbarzyńskie gnoje, mają jakieś swoje odcienie, mają swoje plusy.
No nikt, nikt, nikt nie jest czarno-biały!
Czarno-biały nie jest żaden polski bohater, czarno-biały nie jest Wałęsa, czarno-biała nie jest żadna partia, idea, ruch społeczny.
Czarno-biały jest tylko ten telewizor przez który oglądasz świat całe swoje życie.
I wiesz co zrób?
Weź ten telewizor.
Odłącz od prądu.
I wypieprz go za okno!
-AAAAaaaaaa...Dostałam telewizorem, pomocy...
Boże, niedojdo. Nie mogłeś się popatrzeć czy ktoś nie idzie i dopiero wtedy rzucić?
No tak, ty nawet nie umiesz patrzeć. Za ciebie patrzą inni, więc czemu tu się dziwić.
No trudno, postęp wymaga ofiar.
Ta pani i ten czarno-biały Ametyst, niech będą ofiarą złożoną na ołtarzu postępu.
I jak teraz, zdrowaśmariopolskoprostaczku?
-Nic nie widzę.
No widzisz!
Już jest lepiej. Zaraz zaczną docierać do ciebie barwy i odcienie.
Będzie to dla ciebie szok.
Całe życie widziałeś świat czarno-biały.
Byłeś martwy, a ożyłeś!
Wiecie jakie to niesamowite gdy taki prostaczek budzi się nagle i zaczyna dostrzegać barwy.
To jest jak ponowne narodziny.
Ten czarno-biały świat rozpieprzył się o bruk ulicy a zaczyna się nowe, dojrzałe życie gdzie królują odcienie i piękne barwy.
Tak, na początku może być ci trochę dziwnie. Lekka konfuzja.
Jakoś tak inaczej.
Ale w końcu zrozumiesz...
Świat jest piękny.
Świat jest cudowny.
Kocham świat.
Królują w nim odcienie, blaski, cienie, mało wyraziste barwy, pastelowe niedopowiedzenia, jaskrawe dysonanse.
Nic nie jest czarno-białe. Nikt nie jest czarno-biały...i w tym tkwi piękno świata i ludzi!
Nie dostrzeżesz tego oszałamiającego piękna gdy cały świat oglądasz na czarno-białym ekranie!
Więc weź teraz młotek, tak będzie bezpieczniej dla przechodniów.
I rozwal ten telewizor...
Bang, trach, bum, bęc, sręc...ciachu..bachu...trachu...
Ależ świat jest piękny, ależ niesamowite odcienie, półcienie, światłocienie, ależ cudowna purpura i błękit, fiolet i róż!
No widzisz, ty widzisz!
Między tobą a mną, świat się rozszczepia i to jest na świecie najpiękniejsze...
Te rozszczepienia...
Te niuanse...
Te światłocienie...
Reszta, ta cała pieprzona czarno-biała złuda, ta iluzja w której żyłeś całe życie, nie jest nawet warta twoich oczu, nie jest warta tego, by na nią patrzeć.
Wszystko jest niuansem, półcieniem i w tym tkwi piękno świata!

Ps1. Tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak czerń i biel. Czerń to tylko niedostateczne poinformowanie naszych oczu.Nic we wszechświecie nie jest czarne.
Ps2.Załóż jakieś okulary ochronne gdy przystąpisz do rozbijania młotkiem tego twojego czarno-białego telewizora!
Ps3.Na początku te wszystkie barwy, półcienie, jaskrawe kolory-to wszystko może cię nieco oślepiać, ale już po kilku godzinach powiesz-Kurwa, byłem ślepy żyjąc w moim czarno-białym świecie, a przejrzałem, niechaj będzie pochwalony każdy półcień i każdy niuans!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz