Mówią, że rozmiar ma znaczenie.
Mówią, że stolicą USA jest Nowy Jork.
Mówią, że planeta Ziemia jest płaska i leży na grzbietach siedmiu krokodyli.
Mówią, że padalec to rodzaj węża.
Mówią, że Kaczyński to antysemita.
Mówią, że Brągiel nienawidzi kobiet.
Mylą się! Wszystko to gówno prawda, wszystko to bzdury, wszystko to jeden wielki, pieprzony, humbug!
Zapraszam na opowieść o współczesnym terroryzmie spod znaku macicy wyklętej. Zapnijcie pasy, zaczynamy!
Jak wiele razy już pisałem, wprost uwielbiam kobiety.
Nie wyobrażałbym sobie świata bez nich. Byłoby pusto, brzydko, nudno, no nie byłoby gdzie palca włożyć. No tego większego i tego mnie...znaczy tego drugiego...zresztą nieważne!
Nie będziemy tu zbaczać w meandry gdy rzeką płynie coś, co jest wielkim zagrożeniem i dla mężczyzn, ale i dla samych kobiet.
Głównym nurtem tzw.mainstreamu zaczyna płynąć feminoterroryzm!
Całe lata był to jednak poboczny dopływ tej mainstreamowej rzeki.
Okej, gdzieś temat był, gdzieś sączyło się to bagienko feminoterroryzmu, jednak zawsze było to na uboczu, gdzieś w oddali, na tyłach dyskursu publicznej.
Obecnie sytuacja się całkowicie zmieniła.
Ludzie którzy widzą wszędzie faszyzm, straszym i którzy nie cofną się przed niczym by ugrać sobie trochę procentów poparcia, znaleźli sobie wprost idealnego sojusznika!
Feminoterroryzm.
Powiedzieli-Hej, feminoterrorystki! Zapraszamy do nas, w naszym ścieku jest dużo miejsca, będziemy płynąć RAZEM!
No i zaczęło...Czujesz? Śmierdzi, co nie?
To feminoterrozym wybił z szamba i jest już teraz w każdej polskiej mieścinie, a nawet wioseczce...
Dla Polski roku 2016 zagrożeniem nie jest Islam, nie jest katolicyzm, nie jest Kaczyński, nie jest Brągiel...
Dla Polski roku 2016 zagrożeniem jest feminoterroryzm!
Mówię to z wielkim smutkiem i niepokojem.
Wiele wspaniałych kobiet wpadło do tego bagna i już słyszę, od rozsądnych do niedawna pań, krzyki w rodzaju:
-Moja macica moja dzielnica!
Przestańcie torturować kobiety!
Mam prawo zabijać!
Mężczyzna to nie człowiek!
...i inne brednie, które oczywiście co nieco przerysowałem.
I żeby było jasne-nie reprezentuję tu żadnego kościoła, żadnej religii, żadnej ideologii.
No może poza zwykłą przyzwoitością!
Zwykła przyzwoitość mówi mi-nie zabijaj ludzi.
Nie dlatego, że Bóg, że aniołowie w niebie...Zabijanie jest złe! I tyle.
Tu nie ma co tłumaczyć! Tu nie może być -Zabijanie jest złe bo...2-23-232123+32+32231+77232=2x +y=21132 ...i dlatego zabijanie jest złe! Nie! Zabijanie jest złe i koniec dyskusji! Każdy kto uważa, że zabicie drugiego człowieka, poza samoobroną, można jakoś usprawiedliwiać, musi być wykluczony z dyskursu publicznego, musi być objętym społecznym ostracyzmem!
I właśnie takim społecznym ostracyzmem winny być objęte feminoterrorystki.
Dopóki nie zmądrzeją, dopóki nie wyjmą głowy z pralki...
Bo przecież to też nie są z gruntu złe kobiety.
Okej-chcą zabijać ludzi, chcą terroryzować społeczeństwo, terroryzować kobiety i mężczyzn.
Ale przecież nikt nie rodzi się feminoterrorystką!
Ktoś takiej kobiecie musiał zrobić pranie mózgu...ktoś...no kto? Inna feminoterrorystka!
I gdy już dostateczna ilość feminoterrorystek sprała mózgi dostatecznej ilości normalnych, do niedawna kobiet, mamy to co mamy i jesteśmy tam, gdzie jesteśmy...mamy feminoterroryzm na ulicach naszych miast i wsi...
A gdzie jesteśmy? W czarnej, feminoterrorystycznej, dupie!
Jesteśmy w dupie tym większej, że codziennie nowe, fajne, normalne kobiety, zaczynają wpadać we wnyki zastawiane przez feminoterroryzm...
Zaczynają łykać tę propagandę...
I spróbuj rozmawiać, wyjaśniać, prostować, prowadzić normalny dyskurs z jakąkolwiek feminoterrorystką...
Od razu zostaniesz opluty, zwyzywany, zgnojony, poniżony.
Zostanie zgnojony każdy mężczyzna...ale i każda kobieta, która nie wejdzie do tego bagna zwanego feminoterroryzm i nie będzie chciała płynąć z tym śmierdzącym, ohydnym, krwawym, nienawidzącym wszystko i wszystkich, nurtem.
To mi dało do myślenia...
Lista Hańby, ludzi głosujących za życiem...
Na niej kobiety nazywane gorszą rasą bo miały odwagę bronić życia...
Na niej kobiety nazywane gorszą rasą bo miały odwagę bronić życia...
Język rodem z Der Sturmer, opluwanie wszystkiego co się rusza i nie ucieka na drzewo, nienawiść, nienawiść, nienawiść...
Nigdy nie czytałem bardziej ohydnego, nasączonego pogardą, nienawiścią, steku wyzwisk, obelg, pogróżek, jaki wyrzygała ta feminoterrorystka...napluła w nich również na kobiety! http://dorotamajewska.natemat.pl/190653,do-mordercow-polskich-kobiet
To mi dało do myślenia-jak feministki, feminoterrorystki nienawidzą kobiet!
Zgnoją, oplują każdego, ale nie tylko mężczyznę! Będą gnoić też kobiety, które nie chcą tańczyć w ich krwawym tańcu!
Feministki nienawidzą kobiet i szkodzą kobietom co jest oczywiste od lat.
Traktują kobiety jako nieodpowiedzialne, głupie, bezmyślne laleczki, które nie mają własnych mózgów.
Feministki przedstawiają kobiety jako kompletne idiotki!
-O jestem w ciąży, jak to się stało?
Każda normalna kobieta wie, że gdy pan pomacha Trenem Fortynbrasa w jej Jaskini Wierzchowskiej Górnej i się nie zabezpieczycie, to urodzi się dziecko...
O kurwa, o Allahu, o Borze...No oczywista oczywistość...
Ale nie...Feministki, feminoterrorystki nawet wobec tak oczywistych spraw, chcą robić z kobiet idiotki...
-Jestem w ciąży, o Borze! Jak to się stało...
-Cześć, jestem płód, przechodziłem w okolicy to tak sobie pomyślałem, że wpadnę...
-A, to w sumie fajnie, że jesteś, ja mam na imię Teresa.
-Miło mi poznać, jestem płód Patryk!
Borze...Na takim poziomie działają feministki, tak chcą przedstawiać kobiety...jako jakieś skończone idiotki, które nie wiedzą na jakim świecie żyją, które nie biorą odpowiedzialności za swoje czyny, które są głupie, puste, nic nie wiedzą, nic nie rozumieją i dopiero te światłe feministki wszystko im wyjaśnią, powiedzą tym głupiutkim kobietom, jak mają żyć!
Nie, nie, nie!
Kobiety to nie są idiotki, jak usiłują to przedstawiać feminoterrorystki!
Kobiety są wspaniale, cudowne, odpowiedzialne i mądre!
Kobiety nie chcą mieć z wami do czynienia, pieprzone feminoterrorystki!
Niestety łapiecie je w te swoje sidła.
A ja mam do was taki mały apel...
Odwalcie się od kobiet, odczepcie się od nich, zajmijcie się czymkolwiek innym, a nie robieniem z kobiet idiotek!
Do was mówię, feminoterrorystki!
Normalna kobieta to skarb.
Nieistotne czy lubi seks czy nie lubi, nieistotne czy jest taka, siaka, czy nawet owaka.
Wierzę w przyzwoitość kobiet i kocham kobiety.
Niestety tyle milionów, ile włożono w feminoterrorystyczną propagandę nie wieści nic dobrego.
Ściek, bagno, będzie pochłaniać coraz więcej kobiet.
Może pochłonie nawet twoją żonę, twoją dziewczynę, siostrę, czy nawet matkę.
Tu są setki milionów dolarów włożone w sączenie tej propagandy, więc co mogę ja, który ledwo ciułam na zapiekankę?
Jestem tylko kroplą...
Jednak ta kropla powoli będzie drążyć skałę...
Może nie dzisiaj, nie jutro, nie za miesiąc...ale to się zmieni!
Wierzę, że ludzi dobrej woli jest więcej!
I wierzę w ten świat, wierzę w człowieka!
Wierzę, że słabszy nie będzie gnojony, zabijany, anihilowany...
Wierzę, a nawet jestem tego pewny, że większość kobiet to wspaniałe osoby...
I kiedyś nadejdzie taki dzień, że feminizm, feminoterroryzm wyląduje tam, gdzie jego miejsce.
Na śmietniku historii!

PS. Tak widzę feminoterrorystki, zdjęcie wyżej, jakiś czarny marsz czy jak to się tam zowie.
Tak widzę normalne kobiety, zdjęcie niżej.

Ps2. Nie traćcie wiary w kobiety!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz