Nasze kabotyńskie prawactwo zaczęło masową akcję zawracania tyłków zmianą godła Polski.
Obecne godło im nie pasuje, nie ma w nim krzyża i w ogóle jest be oraz fuj.
Szczerze mówiąc ta debilna akcja z próbą zmiany polskiego godła wcale mnie nie dziwi. To są właśnie tacy ludzie-gdy Polska dusi się w smogu, gdy idę po ulicy i zastanawiam się, czemu stworzyliśmy takie piekło nad Wisłą i Odrą, gdzie nawet oddychać się nie da, nasze prawactwo zajmuje się kwestią zmiany godła, słowem póki w hymnie i innymi nic nie znaczącymi bzdurami, a nie tym, by nasze dzieci mogły normalnie oddychać i nie ginęły wdychając to gówno, które dla niepoznaki zwane jest powietrzem.
Zapraszam na mój nowy tekst.
Poszperałem co nieco w otchłani prawackiego internetu i wygląda mi na to, że ci niebezpieczni kabotyni są mocno zdeterminowani i zdesperowani by zmienić polski herb, a jako że dzierżą aktualnie ster rządów w Polsce, wydaje mi się, że są zdolni by do 2019 tego dokonać, bo czemuż by nie?
Mogą wprowadzić święto 12 listopada? Mogą.
Mogą, jedną ustawą, znacjonalizować całą branże ratownictwa medycznego? Mogą.
Mogą zakazać handlu w niedzielę? Też mogą, a nawet mogą w przyszłości zakazać handlu w piątki, bo przecież to nie przystoi, panie święty, że w tak religijnym kraju, w każdy piątek, ludzie włóczą się i szlajają po sklepach, miast rozważać mękę pana Jezusa i adorować monstrację...
Prawactwo może zrobić wszystko, mają parlementarną większość i wcale nie zdziwi mnie to, gdy Sejm jedną uchwałą przeniesie stolicę do Torunia, więc z tak błahą kwestią jak zmiana godła Polski, poradzą sobie w try miga.
Napiszę całkowicie szczerze-odkąd udałem się na wewnętrzną emigrację do tego kraju, odkąd przestałem mieć erekcję na dźwięk słowa Polska i stałem się antypatriotą, jest mi całkowicie obojętne co będzie godłem Polski.
Zmienią orła na kurczaka z koroną?
No to trudno, płakać nie będę.
Postulowany kurczak, którego prawactwo chce zrobić godłem Polski, wygląda tak:
Krzyż to symbol nie tylko naszej wiary ale polskiej tradycji kultury i tożsamości narodowej Przez wieki był w herbie Polski i powinien do niego wrócić Jeśli ktoś podważa Krzyż to tak jakby wyrzekał się Polski i jej dziejów Zapraszam do przeczytania trojmiasto.onet.pl/zmiana-polskie…
Popatrzmy na kurczaka...znaczy na orła obiektywnie-wygląda ów ptak jak postać z pierwszych kreskówek Disneya. Jest to postać ohydna, byle jak namalowana i piszę to nie tylko jako niedoszły absolwent ASP, ktoś, komu sztuki plastyczne są bliskie sercu, ale zwyczajnie ten kurczak wygląda tak, jakby zaraz miał komuś dać w ryj...
No prosze spojrzeć na jego minę.
-Co się tak gapisz, chcesz w ryj?
Coś takiego może zostać godłem Polski.
Już pomijam fakt taki, iż ten rzekomy orzeł nie ma piór jak u orła, ma trzy palce(pewnie jeden palec stracił obsługując frezarkę), poniżej korpusu ma coś, co nazwać potrafiłby tylko ktoś, kto tę szkaradę malował...ale ma krzyż, więc jest to kurczak...orzeł prawilny, katolicki, dawać go na polskie godło!
Gdybym miał antycypować, przewidzieć przyszłość, powiedziałbym-tak, prawactwo zrobi z tej kaczki polskie godło. Są do tego zdolni, mają ku temu wszelkie możliwości prawne, parlamentarną większość i swojego prezydenta, który im wszystko podpisze.
Spuentuję tę całą żałosną sprawę, równie żałośnie, cóż jak na lewackie ścierwo jakim jestem, stać mnie tylko na głupawą ironię:
Zmiana dowodów osobistych, paszportów, praw jazdy, wszelakich dokumentów, zmiany milionów szyldów na urzędach, sprawa zmiany godła kosztować będzie setki miliardów złotych, lub też nawet biliony złotych, ale efekt wart będzie swojej ceny.
Śmieszny kraj zasługuje na śmieszne godło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz